SKŁADNIKI
5 łyżek herbaty earl grey
150 g jasnego brązowego cukru
250 g masła
4 jajka
230 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
DODATKOWO
2 łyżki masła do wysmarowania formy
2 łyżki mąki do wysypania formy
cukier puder do dekoracji

PRZYGOTOWANIE
Herbatę zalewamy 150 ml wrzącej wody, odstawiamy do ostudzenia.
Miękkie masło miksujemy z cukrem, następnie dodajemy po jednym jajku. Na koniec dodajemy przesianą wraz z proszkiem do pieczenia mąkę, odcedzoną herbatę i miksujemy na najniższych obrotach aż do połączenia się składników.
Formę do pieczenia smarujemy masłem i oprószamy mąką. Przekładamy ciasto do formy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C. Pieczemy ok. 55 minut, lub do suchego patyczka. Studzimy na kratce.
Przed podaniem obficie posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!

Baba drożdżowa

zaczyn
50 ml mleka
50 g drożdży
łyżka cukru
łyżka mąki

ciasto właściwe
500 g mąki pszennej
100 g masła
4 żółtka
100 g drobnego cukru
50 ml gęstej śmietany
100 g rodzynek

lukier
150 g cukru pudru
3-4 łyżki alkoholu lub soku z cytrusów

Składniki na zaczyn dokładnie mieszamy i odstawiamy na 15 minut, by zaczęły pracować.
Mąkę przesiewamy, dodajemy do niej zaczyn, rozpuszczone masło, żółtka, cukier, śmietanę i zaczynamy wyrabiać. Po około 10 minutach dodajemy rodzynki i delikatnie wyrabiamy jeszcze kilka minut. Potem przykrywamy ciasto ściereczką i odstawiamy na minimum 60 minut.
Po tym czasie zagniatamy je i przekładamy do wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą okrągłej formy na babkę.
Odstawiamy na około 30 minut, by jeszcze trochę wyrosło.
Potem wkładamy formę z ciastem do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok. 40 minut.
Studzimy na kratce. Dekorujemy lukrem.

Smacznego!

SKŁADNIKI
500 g sera trzykrotnie mielonego
100 g cukru pudru
100 g miękkiego masła
2 żółtka
DODATKI
80 g rodzynek
3-4 łyżki mocnego alkoholu
50 g żurawiny suszonej
100 g orzechów
50 g migdałów

PRZYGOTOWANIE
Masło ucieramy mikserem z cukrem pudrem. Gdy masa będzie puszysta, dodajemy po jednym żółtku, nadal miksując. Na koniec dodajemy partiami ser i miksujemy, ale teraz już na najniższych obrotach.

Rodzynki i żurawinę zalewamy alkoholem i wkładamy na 30 sekund do mikrofalówki (jeśli nie mamy mikrofalówki doprowadzamy do wrzenia alkohol, zalewamy nim bakalie i odstawiamy na 20 minut). Orzechy i migdały drobno siekamy.

Odcedzone rodzynki i żurawinę oraz siekane orzechy dodajemy do masy serowej i dokładnie mieszamy. Sito ustawiamy w naczyniu tak, aby nie dotykało dna, a serwatka, która będzie spływała nie była z powrotem wchłaniana przez paschę. Wykładamy mokrą gazą lub cienką lnianą ściereczką, przekładamy masę serową, dokładnie dociskamy, zawijamy materiał, a na wierzch kładziemy talerzyk, a na nim coś, co go dodatkowo dociąży. Całość wstawiamy do lodówki na minimum 12 godzin.

Dekorujemy całymi migdałami.

Smacznego!

SKŁADNIKI
5 jajek
150 g drobnego cukru
110 g mąki tortowej
30 g kakao

PRZYGOTOWANIE
Oddzielone białka od żółtek ubijamy na sztywno.
Następnie dodajemy cukier i cały czas ubijamy. Białka powinny być lśniące i sztywne. Kolejno dodajemy żółtka i ubijamy jeszcze ok. 5-7 minut. Na koniec dodajemy przesianą mąkę wymieszaną z kakao, delikatnie mieszamy pianę szpatułką, aby nie opadła. Masę wlewamy do blaszki (tortownica średnicy ok. 19-20 cm, dno wykładamy papierem pergaminowym) i pieczemy ok. 30 minut w 180 stopni C.
Od razy wciągamy z piekarnika i odstawiamy na ok. 20 minut. Po tym czasie odwracamy blaszkę do góry dnem, ustawiamy na kratce i pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Po wystudzeniu kroimy na trzy blaty.

Smacznego!

Macie ochotę na coś słodkiego i… z procentami? W takim razie ten tort będzie dla was idealny. Puszysty biszkopt w połączeniu z kremem z greckiego jogurtu, sokiem z limonki i kilkoma kroplami wyśmienitego linoncello daje zaskakująco pyszny efekt. A jeśli komuś nie odpowiada limonkowy kolor (choć ja go uwielbiam, bo jest dla mnie zwiastunem nadchodzącej wiosny), to od razu dodaję, że nie jest on obowiązkowy. 

SKŁADNIKI
BISZKOPT
4 jajka
120 g drobnego cukru
80 g mąki pszennej
30 g mąki ziemniaczanej
skórka starta z limonki
sok z połówki limonki
KREM
3 jajka
7 łyżek cukru pudru
450 g masła
2 łyżki likieru limoncello
sok z 2 limonek
250 g jogurtu greckiego
kilka kropel barwnika
PONCZ
sok z 1 limonki
6 łyżek limonczello

PRZYGOTOWANIE
Biszkopt: białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier i dalej ubijamy. Kolejno dodajemy żółtka i ubijamy jeszcze ok. 5-7 minut. Na koniec wsypujemy przesianą mąkę wymieszaną z mąką ziemniaczaną, startą skórką i sokiem z limonki. Mieszamy pianę szpatułką, aby nie opadła. Masę wlewamy do tortownicy ok. 19-20 cm. (dno wykładamy papierem pergaminowym) i pieczemy ok. 30 minut w 180 stopni. Po wystudzeniu kroimy na dwa blaty.

Krem: jajka ubijamy na parze wraz z cukrem aż potroją objętość. Na koniec dodajemy limoncello i sok z limonek. Odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie masło (miękkie) ubijamy mikserem i dodajemy masę jajeczną. Miksujemy całość delikatnie, masa szybko stanie się kremowa. Na koniec opcjonalnie dodajemy barwnik. Masę dzielimy na dwie części, do jednej dodajemy jogurt i delikatnie mieszamy.

Poncz: sok z limonki mieszamy z limonczello. Dolny blat układamy na paterze, nasączamy połową ponczu i smarujemy kremem jogurtowym, układamy drugi blat ciasta, dociskamy i nasączamy pozostałym ponczem. Całość dekorujemy kremem maślanym.

Smacznego!